Kampania białocerkiewska wojsk Rzeczpospolitej Obojga Narodów była konsekwencją zwycięstwa odniesionego przez armię koronną na przełomie czerwca i lipca 1651 roku w bitwie pod Beresteczkiem. Miała ona dać odpowiedź na pytanie, czy zwycięstwo to zostanie wykorzystane. Szanse na to były bardzo duże, gdyż po Beresteczku armia kozacko-tatarska była kompletnie rozbita i szybka akcja wojsk polskich pokrzepionych świeżą wiktorią mogła zakończyć powstanie, które trwało z przerwami od 1648 roku. W połowie 1651 roku Rzeczpospolita znalazła się w najkorzystniejszej sytuacji militarnej od początku powstania Chmielnickiego, bowiem aż do bitwy beresteckiej, w starciach z Kozakami wspomaganymi przez Tatarów, nieudolnie dowodzona armia polska ponosiła same klęski. Wystarczy wspomnieć początkową fazę powstania, czyli starcia nad Żółtymi Wodami czy pod Korsuniem, w których wojsko kwarciane zostało całkowicie zniszczone. (...)
Celem niniejszej pracy jest jak najbardziej dokładne odtworzenie wydarzeń z lata 1651 roku i odpowiedź na pytanie, na ile, i czy w ogóle, udało się wykorzystać zwycięstwo odniesione przez armię koronną na przełomie czerwca i lipca. Czytelnik znajdzie tu informacje o taktyce walki obu stron konfliktu, jego narastaniu, a także analizę sytuacji wewnętrznej i międzynarodowej Rzeczypospolitej w omawianym okresie. Oczywiście tematem przewodnim będą wydarzenia rozgrywające się od czerwca do września 1651 roku...