Basia Jasnyk z popularnego serialu TERAZ ALBO NIGDY! napisała książkę
I pomyśleć, że miał to być sposób rozładowania złości na facetów. Nie tylko serialowe przyjaciółki będą miały okazję wzruszać się przy lekturze, śmiać się i płakać na przemian. Basia znalazła wydawcę, który postanowił dać szansę obiecującej debiutantce?
Odkąd ostatni raz się widzieliśmy, wiele się u mnie wydarzyło. Na szczęście etap bezbrzeżnej rozpaczy jest za mną, a osoba o imieniu Marek już dla mnie nie istnieje i niech tak pozostanie. Zamierzam z sukcesem realizować swoje noworoczne postanowienie: będę szczęśliwa! Trzeba mieć odwagę sięgać po ?więcej?. To ?więcej? obecnie oznacza dla mnie pisanie książki Kaktus w sercu.
Kto wie, może nawet napiszę następne?
Basia Jasnyk
Widzowie popularnego serialu Teraz albo nigdy! śledzili twórcze zmagania Basi Jasnyk z jej pierwszą książką. Kiedy wreszcie Kaktus w sercu ukazał się w księgarniach, z dnia na dzień stał się bestsellerem, zmieniając życie młodej dziennikarki? Tymczasem Basia przeszła na drugą stronę szklanego ekranu. Jej powieść ukazała się naprawdę! Jak widać, nie ma na tym świecie rzeczy niemożliwych.
I pomyśleć, że miał to być sposób rozładowania złości na facetów. Nie tylko serialowe przyjaciółki będą miały okazję wzruszać się przy lekturze, śmiać się i płakać na przemian. Basia znalazła wydawcę, który postanowił dać szansę obiecującej debiutantce?
Odkąd ostatni raz się widzieliśmy, wiele się u mnie wydarzyło. Na szczęście etap bezbrzeżnej rozpaczy jest za mną, a osoba o imieniu Marek już dla mnie nie istnieje i niech tak pozostanie. Zamierzam z sukcesem realizować swoje noworoczne postanowienie: będę szczęśliwa! Trzeba mieć odwagę sięgać po ?więcej?. To ?więcej? obecnie oznacza dla mnie pisanie książki Kaktus w sercu.
Kto wie, może nawet napiszę następne?
Basia Jasnyk
Widzowie popularnego serialu Teraz albo nigdy! śledzili twórcze zmagania Basi Jasnyk z jej pierwszą książką. Kiedy wreszcie Kaktus w sercu ukazał się w księgarniach, z dnia na dzień stał się bestsellerem, zmieniając życie młodej dziennikarki? Tymczasem Basia przeszła na drugą stronę szklanego ekranu. Jej powieść ukazała się naprawdę! Jak widać, nie ma na tym świecie rzeczy niemożliwych.