Zbójcerze, nie przestają dręczyć mieszkańców spokojnego Mirmiłowa. Tym razem postanowili zarazić Mirmiła senną zmorą... I jedynie moc Jagi może uratować kasztelana od niespokojnych nocy.
Tymczasem do grodu przybywa Książęcy Prezes Krzepy i Turniejów. Książę zaprasza na turniej z okazji Święta Barana - każdy gród ma wystawić swego zawodnika. Kajko i Kokosz wyruszają na poszukiwania dorodnego tryka, ale Zbójcerze są szybsi. Mieszkańcom Mirmiłowa pozostał tylko sympatyczny baranek Bek, który stanie się niepokonany, jeśli tylko właściciele spełnią jego dwa marzenia...