To szczyt bezczelności! Nie dość, że rozwalił jej samochód, to jeszcze przenosi ją na inne stanowisko. Lu Fisher, asystentka szefa, ma zostać jego kierowcą! A to znaczy, że będzie prowadziła jaguara. I codziennie woziła Joego Delaneya - aroganckiego, gruboskórnego, irytującego. Zupełne przeciwieństwo jej cudownego chłopaka - utalentowanego, delikatnego i wrażliwego. No, może nieco zbyt wrażliwego, zwłaszcza jeśli chodzi o wdzięki innych kobiet...