Jestem mordercą jest kolejną książką opartą na prawdziwych faktach dotyczących seryjnych morderców jakie napisał Max Czornyj. Najpierw przeczytałem Rzeźnika, później Zimnego chirurga i kolejną została Jestem mordercą. Opowiada o Jacku Unterwegerze, australijskim seryjnym mordercy, zręcznym manipulatorze i niezwykle ujmującej osobie. Pod tym płaszczykiem skrywał się morderca, który zabijał swoje ofiary dusząc.
Książka Jestem mordercą jest kolejnym dziełem opisującym prawdziwego seryjnego mordercy jakim był Jack Unterweger, którego potrzeba dominowania i bycia panem życia i śmierci była bardzo mocna. Poznajemy jego nieudane dzieciństwo i brak opieki nad nim przekładający się na jego późniejsze zachowanie. Jednak w tym wszystkim tkwi pytanie jaki wpływ miało dzieciństwo na jego późniejsze działania i popełniane morderstwa. Czy chęć wzbogacenia się i stania się sławnym pchnęły go do zbrodni. Może chciał poczuć się panem życia i śmierci dający mu władzę nad innymi. Autor próbuje wejść w skórę Jacka próbując odpowiedzieć co było przyczyną popełnianych morderstw. Siedzący już wcześniej w więzieniu prowadził się nie naganie i napisał książkę, która była jego wizytówką do wyjścia z więzienia za dobre sprawowanie. Zresocjalizowany nadal stanowił zagrożenie dla kobiet. Ujmujący styl bycia, miłe uosobienie i zręczne manipulacje wraz z morderczymi zapędami tworzyły z niego nieobliczalnego psychopatę. Przerażający, pozbawiony empatii, sumienia, zręczny manipulator, czarujący, idący do celu po trupach. Z drugiej strony jego przeszłość i dzieciństwo wiszą nad nim wzbudzając w nim ukryte demony. Poznając go na kolejnych stronach książki dostajemy obraz z pozoru człowieka z popełnionym wcześniej błędem, ale później wychodzi z niego prawdziwe oblicze jakie skrywa za zwyczajną maską jaką zakłada na co dzień. Dlatego był trudny do wykrycia, świetnie maskował się ze swoimi działaniami jako morderca. Wzbudzający strach i przerażenie swoimi działaniami aż do jego schwytania przez policje. Świetnie autor oddał jego sylwetkę, którą zarysował na podstawie zdobytych informacji z wypowiedzi, ustaleń policyjnych i jego wypowiedzi na sali sądowej. Nieraz pod koniec rozdziału dostajemy informacje skąd zaczerpnął relacje i z jakich akt. To dopełnia obrazu całości i w tym momencie po zdaniu sobie sprawy, że wszystko co było opisane mogło tak być, wywołuje przerażenie podczas czytania.
Książka Jestem mordercą to historia o australijskim seryjnym mordercy Jacku Unterwegerze mającym wszystko co chciałby osiągnąć. Miał pieniądze, sławę, na jego spotkania przychodziły tłumy i każdy chciał go poznać. Jednak pod zwyczajnym obliczem kryła się bestia w ludzkiej skórze zdolna do morderstw i manipulacji, której celem było zostanie panem życia i śmierci wybranej przez siebie ofiary. Autor przyzwyczaił nas do mocnych scen i makabry. Tutaj wszystko jest podane bez większych szczegółów i bardziej skupił się na ukazaniu psychiki drapieżnika jakim był Jack niż opisami okrutnych praktyk jakich dopuszczał się. Z jednaj strony można było bardziej skupić się na jego działaniu, ale z drugiej strony dostajemy obraz mordercy, u którego nie sposób jednoznacznie stwierdzić co pchało go do mordowania. Nieszczęśliwe dzieciństwo i jego wtedy przeżycia. Albo już taki był i potrafił zmusić każdego do wszystkiego w celu osiągnięcia własnej korzyści. Każdy mógł nabrać się na jego resocjalizacje dzięki umiejętności manipulacji i wpływania na innych.
Sięgając po Jestem mordercą nie spodziewałem się, ze dostanę znów dobrą pozycje opartą na faktycznych wydarzeniach i osobie psychopatycznym mordercy jakim był Jack Unterweger. Oczekiwałem w niej dawki makabry i mrocznego klimatu jaki zawsze spotykałem w książkach autora. Jednak tutaj oprócz paru pobieżnych scen nie uświadczyłem mocniejszych i krwawych opisów. Autor skupił się bardziej na ukazaniu psychiki Jacka i co w niej się działo. Tym sposobem historia posiada swój klimat, ale brakowało w niej większej dawki mroku i makabry jaką chciałem znaleźć podczas czytania. Do której sam autor mnie przyzwyczaił. Sama historia dobrze poprowadzona, potrafi być przerażająca i trzymać w napięciu od samego początku. Wciągnęła mnie i świadomość, że wszystko jest oparte na faktach jeszcze bardziej przeraża niż nie jeden horror. Widać tutaj zło tkwiące w Jacku, którego powstrzymanie następuje kiedy zostaje złapany. Gdyby tak się nie stało nadal by grasował mordując swoje ofiary. Pomysł i praca wykonana przez Maxa Czornyja, aby historia o Jacku Unterwegerze była oparta na zdobytych faktach oraz dokumentach jest świetna. Widać chęć przedstawienia psychiki mordercy, udaną próbę wniknięcia w umysł Jacka i jego działania jakimi się kierował. Wszystko wypada bardzo dobrze i potrafił wciągnąć w tę opowieść o jednym z makabrycznych seryjnych morderców jaki grasował. Książka Jestem mordercą jest bardzo dobrą pozycją potrafiąca przerazić, wzbudzić współczucie do ofiar, ukazującą mroczną stronę ludzkiej natury. Jest opowieścią o drapieżniku ukrywającym się i żyjącego pośród zwyczajnych ludzi. Nie przestrzegającym żadnych zasad, nie mającym sumienia, empatii tylko własne pragnienia. Nie zawiodłem się na tym co dostałem od autora i nie żałuje czasu poświęconego na czytanie. Jestem mordercą okazała się bardzo dobrą książką opartym na faktach, który czyta się świetnie i wciąga od pierwszej strony.