Autor swojej autobiografii ukazuje, jak na co dzień żyje z zespołem Tourette'a. Opisuje swoje koleje losu związane z tą niezwykle rzadką chorobą, która często budzi niezrozumienie w społeczeństwie. Osoba, która po raz pierwszy spotyka pana Kamila, często wyrobi sobie o nim negatywną opinię. Dlatego autor postanowił to zmienić i w swojej autobiografii opowiada bez ogródek, na czym polega to schorzenie i jak sobie z nim radzi. Pomimo trudności, jakie niesie ze sobą choroba, jest pozytywnym, otwartym człowiekiem.
Rozumiem pana Kamila nie tylko dlatego, że oboje jesteśmy z rocznika 86, ale także dlatego, że sam posiadam niepełnosprawność, tym razem ruchową, co czyni mnie bardziej empatycznym wobec jego sytuacji. Książkę kieruję do osób, które chcą bliżej poznać życiorys pana Kamila, ale także do tych, którzy w różnych sytuacjach, nie znając jego historii, wydają na niego wyrok. Pragnę, aby czytelnicy zyskali szerszy wgląd w życie z zespołem Tourette'a i zrozumieli, że każdy człowiek zasługuje na akceptację i zrozumienie, niezależnie od swoich wyzwań.