Jessica ma naprawdę ciężkie życie. No bo co to za atrakcja żyć w takim zakątku rolniczej Walii, gdzie telefon komórkowy nie ma zasięgu - dopóki nie przejdzie się przez cały sad i nie stanie na górce. Niczego tak nie pragnie, jak uciec do "wielkiego świata". Czy wszystko jednak przemawia za taką decyzją? Czy spotkany w Wiedniu przystojny Mark nie odmieni jej spojrzenia na to, co wydawało się takie szare i nudne?