Co to była za książka ? Pełna emocji, scen miłosnych, które działają na wyobraźnie oraz fabuła tak życiowa, poruszająca ważny temat w społeczeństwie, a jednak trzymająca w napięciu, co będzie dalej. To moje drugie spotkanie z autorką i na pewno sięgnę po wszystkie książki Anny Szafrańskiej. Świetne pióro, kartki w książce przewracają się w zaskakującym tempie.
Dominika kończy studia, niebawem ma zacząć swoją pierwszą pracę jako nauczyciel języka polskiego w liceum. W życiu prywatnym jest narzeczoną Oliwiera. Jest on prawnikiem i pracuje w kancelarii ojca Dominiki, niebawem ma zostać jego wspólnikiem. Z pozoru życie pary wygląda idealnie, ale tak naprawdę z dnia na dzień jest coraz gorzej. Oliwier ma wybuchowy charakter, często z byle powodu robi awanturę swojej narzeczonej, obwinia za to wszystko swoja pracę, że jest zmęczony i dlatego te wybuchy. Czy aby na pewno ?
Po każdej kłótni są przeprosiny, kwiatki, wybaczenie kobiety, znany schemat z niejednego domu. Dominika za każdym razem wybacza Oliwierowi. W pewnym momencie sytuacja oraz uczucia Dominiki komplikują się za sprawą jednego ucznia - Mikołaja, który staje się dla niej kimś więcej. Czy Dominika znajdzie w sobie siłę, aby stawić czoło swoim problemom ? Czy uwolni się z toksycznego związku ? Co połączy polonistkę z uczniem ?
Tę książkę powinna przeczytać każda kobieta, bo nawet nie wiemy co skrywa dana nam osoba, jakie piekło być może przeżywa za zamkniętymi drzwiami. W takich sytuacjach każda z ofiar powinna szukać pomocy, wśród rodziny, przyjaciół, specjalistów. Nie ma czego się wstydzić tylko zawalczyć o swoje szczęście i spokój.