Lubicie czytać debiuty? Bo ja bardzo ;) Możliwość poznania nowej Autorki czy Autora jest zawsze dla mnie niezwykłą przygodą ;) Zastanawiam się, czy dana lektura mi się spodoba i dobrze spędzę z nią czas. Dlatego, gdy Autorka zwróciła się do mnie z prośbą o objęcie książki patronatem medialnym, nie wahałam się ani chwili ;) Co zatem ukrywa ten "Pan Idealny" ? ;) Zapraszam Was na moją patronacką opinię :)
Adrianna Dziurska jest samotną matką. Po wielu latach pobytu za granicą, wraca z Wielkiej Brytanii do Polski. Jednak przez 14 lat, nie wszystkie sprawy potoczyły się tak, jak powinny. Coraz częściej dręczą ją wspomnienia a przeszłość zaczyna przeplatać się z teraźniejszością... Jest to zawiła układanka, w której naprawdę ciężko jest dopasować do siebie poszczególne elementy. Jakie tajemnice zostaną odkryte? Jakie fakty ujrzą światło dzienne? Kto okaże się tajemniczym Panem W? Bo to zaledwie jedna litera, a tak wielu kandydatów...
Jak wspomina sama Autorka, jest to książka o miłości. Można by nawet rzec, że o wielu jej rodzajach. Bo mamy tutaj do czynienia z pierwszą, nastoletnią miłością oraz z dojrzałą miłością. Czytamy o miłości, która wymaga poświęceń oraz i takiej, z której trzeba zrezygnować. Poznamy miłość dojrzałą a także, zobaczymy jak się rodzi nowe uczucie... Która miłość wygra? Tyle pytań a wciąż tak mało odpowiedzi...
Przyznam szczerze, że jestem zaintrygowana tą lekturą! Tyle niewyjaśnionych spraw, a moja ciekawość sięga zenitu! Wiem, że ma się ukazać drugi tom i nie mam pojęcia, jak ja wytrzymam do tego czasu, aby poznać dalsze losy bohaterów 😅😁 Bardzo mnie wciągnęła historia Agaty i tak się zastanawiam, co będzie dalej. Odpowiedzi na niektóre pytania udało mi się poznać, inne to moje domysły. Ale wciąż jest wiele niewiadomych...
Muszę przyznać, że Ada od razu skradła moje serce. Choć jak się okazało, skrywa wiele tajemnic... Powiem Wam tylko, że miała kilku adoratorów i bardzo jestem ciekawa, na którego finalnie padnie... Bo to wybór między "jabłkiem a... jabłkiem" 😅 przystojni, z poczuciem humoru, inteligentni... Szkoda, że nie można mieć wszystkich naraz ... 🤣🤭
Według mnie to ciekawa a zarazem lekka i wciągająca historia. Czyta się ją wręcz błyskawicznie i niekiedy z dużym uśmiechem na ustach. Lektura idealnie nadaje się na chwilowe oderwanie od naszych codziennych spraw. Dajcie się ponieść tej nieco zwariowanej historii, która jak się okazuje ma również drugie dno... Uważam, że bardzo miło spędzicie z nią czas i z równie dużą niecierpliwością co ja, będziecie oczekiwać na następny tom ;)
Myślę, że jest to bardzo udany debiut i ogromnie się cieszę, że kolejna z Autorek postanowiła spełnić swoje marzenie i podzielić się swoją historią z innymi. W tym miejscu serdecznie dziękuję za zaufanie oraz za to, że mogłam być jedną z patronek medialnych tej opowieści ;) Polecam Wam gorąco "Idealnego Pana W." i zachęcam Was gorąco do lektury ;) Przyznaję 9 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów 😃 i czekam na więcej 😍😃