I nigdy cię nie opuszczę!

I nigdy cię nie opuszczę - często słyszymy te słowa, jednak nieraz mijają się one z prawdą i wtedy, ze złamanym sercem, padamy na kolana...
Ale jeśli ma się sprawdzone przyjaciółki łatwiej jest przetrwać trudne chwile.
Powieść jest bezpośrednią kontynuacją powieści "I ja ciebie też". Pełna humoru i optymizmu historia pozwala oderwać się od codzienności.

Bohaterów książki „I nigdy cię nie opuszczę” miałam okazję poznać podczas lektury „I ja ciebie też”. Pierwsza część bardzo mi się podobała, dlatego gdy nadarzyła się okazja poznać dalsze losy trzech przyjaciółek i ich bliskich, nie mogłam sobie odmówić.

„Żyli długo i szczęśliwie? Do ślubu jeszcze wszystko może się zmienić…”

Wiktoria, Laura i Agata, trzy niezwykłe kobiety. Każda z nich jest inna, ale każdą z nich polubiłam już od pierwszych stron książki.

U dziewczyn dużo się dzieje. Wiktoria planuje ślub ze swoim byłym mężem Karolem, jej kariera zawodowa nie ma się najlepiej, a do tego wszystkiego na jaw wychodzi pewna tajemnica rodzinna. Laura zmaga się z problemem alkoholowym, a Agata ma rozterki natury miłosnej. Jej obecny chłopak nie do końca rozumie jej pracę, dochodzi między nimi do sprzeczek, a na horyzoncie pojawia się dawna miłość.

Bardzo lekka i przyjemna lektura, pełna niesamowitych zwrotów akcji i dużej dawki humoru.

Czyta się bardzo szybko, bo książka wciąga od pierwszych stron.

Trzy zwariowane przyjaciółki, które zdecydowanie nie mogą narzekać na nudę, świetnie zaznajomione ze światem show-biznesu. Zupełnie różne, z innym podejściem do życia, mężczyzn i rozwiązywania problemów. Każda trochę na innym etapie życia. I mimo, że mogą się nie zgadzać ze swoimi wyborami, że popełniają błędy i czasem się pokłócą to jednak co by się nie działo zawsze mają w sobie wsparcie i wiedzą, że zarówno trywialne jak i te poważne bolączki mogą omówić wspólnie i znaleźć na nie rozwiązanie. Jeśli macie ochotę wybrać się na szaloną przygodę wraz z nimi to koniecznie sięgnijcie po tę książkę! Znajdziecie tu powód do śmiechu i do łez, do chwil zwątpienia i do napływu mnóstwa energii i pomysłów, a wszystko to w pełnej ciepła i lekkości opowieści.

Laura- matka trzech córek, od wielu lat szczęśliwa żona. Walczy ze swoją słabością do alkoholu i stara się znaleźć nową pracę. Wiktoria szykuje się do ślubu ze swoim byłym mężem. Ma ukochanego syna, ojca, który króluje na instagramie a i tak czekają ją szalone zawirowania rodzinne. Agata to wdowa z dwójką dzieci. Niedawno rozpoczęła związek z Arturem, który jest lekarzem. W pracy czuje się spełniona i doceniana. Ta wspaniała trójka zapewni Wam niezapomniany czas i udowodni, że kobiety po czterdziestce wcale nie muszą być nudne! I że nikt nie obiecywał, że życie ma być poukładane i stabilne po osiągnięciu jakiegoś wieku- one są na to żywym dowodem!

Książka jest napisana lekko i czyta się ją jednym tchem. To i...

Książka jest kontynuacją "I ja ciebie też!"

Ponowne spotkanie z trzema przyjaciółkami: Laurą, Agatą i Wiktorią zaczynamy niedługi czas po zakończeniu poprzedniej opowieści. Akcja toczy się przez dziesięć tygodni jakie pozostały do ślubu Wiktorii. W tym czasie jeszcze bardzo wiele w życiu dziewczyn się wydarzy.

Czy ostatecznie dojdzie do ślubu? Czy jedna z dziewczyn poradzi sobie z problemem alkoholowym, druga z samotnością, a trzecia z uknutą przeciwko niej intrygą? Jak poradzą sobie z utratą pracy, nową pracą, tajemnicami rodzinnymi i wieloma innymi przygodami? O tym wszystkim przekonacie się czytając wspomnianą historię.

Przyznam, że nie miałam pojęcia, iż książka doczeka się kontynuacji, więc było to dla mnie spore zaskoczenie. Ponownie możemy się spotkać z trzema sympatycznymi dziewczynami i przeżywać z nimi ich czasami zwariowane historie.

Książka jest napisana w taki sposób, że w zasadzie nie trzeba znać poprzedniej części (jest sporo wtrąceń z wyjaśnieniami), ja jednak lubię znać kontekst i Wam również polecam go poznać.

W opinii do poprzedniej książki napisałam, że podoba mi się, iż nie wszystko co się psuje należy wyrzucić do kosza, a warto próbować naprawiać relacje. Pod tym względem jestem trochę zawiedziona w tym tomie. Jest w nim znacznie więcej zgorszenia i rozwiązłości.

Książka kończy się w sposób, któr...

Lubicie książki, w którym motywem przewodnim jest przyjaźń między kobietami? Ja zdecydowanie wolę przyjaźnie damsko- męskie, ale uwaga... Tylko w książkach! Nigdy w realu! 😤
Czy "I nigdy cię nie opuszczę" na długo zagości w mojej pamięci?

Wiktoria, Agata i Laura to trzy przyjaciółki. Są wobec siebie zawsze szczere i pomocne.
Laura walczy z uzależnieniem od alkoholu. Wspierają ją przyjaciółki, mąż i córki.
Wiktoria przeżywa drugą miłość i szykuje się do powtórnego ślubu ze swoim byłym mężem.
Agata pnie się po szczeblach kariery w show-biznesie. Ma wspaniałego mężczyznę u boku, ale na horyzoncie pojawił się jej były kochanek..
Czy Laurze uda się wyjść z uzależnienia? Czy ślub Wiktorii dojdzie do skutku? Kogo wybierze Agata?

Hmm... Wyżej zadałam pytanie, czy na długo zapadnie w mojej pamięci? Zdecydowanie tak, ale tylko dlatego, że dawno nie czytałam tak długo jednej książki. 😢 Z przykrością stwierdzam, że kompletnie jej nie poczułam. Pióro autorek było lekkie, ale książka nudziła mnie. Miejscami miało być śmiesznie, ale odczułam zupełnie odwrotny efekt. Nie wzbudziła we mnie jakichś emocji. Jestem sroką okładkową, więc tą od razu przypadła mi do gustu. Spodziewałam się bardziej emocjonującej lektury. Jeśli szukacie niewymagającej książki, to ta jest dla was. Zachęcam do wyrobienia swojej opinii. Może Wam się spodoba :)

Trzy przyjaciółki, które dały się już troszkę poznać w "I ja Ciebie też".
Wiktoria, Laura i Agata przyjaciółki na dobre i na złe.
Agata to reżyserka programów rozrywkowych, a prywatnie w związku z lekarzem, który kiedyś uratował jej życie.
Laura w minioną wigilię straciła pracę, a teraz zmaga się z problemem alkoholowym. Kiedy wszystko jest na dobrej drodze dostaje kolejnego kopniaka.
Wiktoria ma wszystko. Karierę, kochającą rodzinę i wspaniałego mężczyznę z którym planuje ślub. Ponowny.
Niestety coś wisi nad Wiktorią. Czy skrywana tajemnica wyjdzie na jaw? Czy bycie abstynentką to gwóźdź do trumny? Czy nowa praca będzie ratunkiem?
Czy dawna miłość wywróci wszystko do góry nogami?
Podczas Gali rozdania Złotych kamer wszystko się odmieni. O tym musicie przeczytać sami.

Tak jak w przypadku poprzedniego spotkania z dziewczynami nadal twierdzę, że to nasze polskie "W pogoni za rozumem". Ogrom zabawnych sytuacji, ale i poważnych życiowych problemów.
Autorki stworzyły świetne trio. Chciałoby się mieć takie zwariowane przyjaciółki w życiu realnym. Każdy dzień byłby wielką niewiadomą.
Świetna powieść, pełna zwrotów akcji i humorystycznych sytuacji.
Jeśli nie czytaliście poprzedniej części to polecam. Jednak nie jest ona niezbędna, aby sięgnąć po tą.

Na wstępie pytanie: co sądzicie o babskiej przyjaźni?

Pytanie nie przypadkowe. Dziś na tapecie kontynuacja historii, o której wspominałam kilka dni temu.

" I nigdy Cię nie opuszczę!"
Zuzanna Dobrucka
Beata Harasimowicz
Katarzyna Kalicińska
Wydawnictwo Słowne

Książka przedstawia dalsze losy trzech przyjaciółek Laury, Agaty i Wiktorii. Trzy różne charaktery, trzy różne drogi życiowe, trzy kobiety, każda na swój sposób szukająca szczęścia i miłości.
Książka utrzymana jest w lekkim stylu. Tak samo jak pierwsza część, jest jak gotowy scenariusz na film. Krótkie rozdziały, ciekawa i wartka akcja powodują, że książkę czyta się błyskawicznie.
Jest to niesamowicie zabawna historia o szczerej babskiej przyjaźni, takiej na dobre i na złe. Przyjaciółki potrafią i dobrze się bawić, i wygarnąć jedna drugiej co myślą prosto w twarz, a przy tym jedna za drugą potrafi w ogień wskoczyć. Aż im zazdroszczę!
Pod lekką warstwa dowcipu i ironii znajdziemy tematy znane z mediów, ostrzegające i pouczające.
Jeżeli szukacie lekkiej i wciągającej książki na wakacje, to "I nigdy Cię nie opuszczę!" zdecydowanie będzie dobrym wyborem. Mam nadzieję, że autorki nie poprzestaną na dwóch książkach i będziemy mieli okazję ponownie spotkać się się z bohaterami.

Pisane na siłę, po sukcesie części 1