Badacz dziejów późnego cesarstwa rzymskiego, podejmując się spisania historii Hunów, na wstępie musi zaznaczyć, że przedstawia swoim czytelnikom opowieść bez początku i bez końca, i do tego taką, w której trudno się zorientować. W niniejszej książce zatem musimy zadowolić się, wzorem niektórych Rzymian, rozpoczęciem opowieści o Hunach nie w Mongolii, lecz w dorzeczu Kubania, i od wyznania, że nie wiemy o nich nic pewnego aż do czasu, kiedy pod koniec IV wieku naszej ery napadli na Ostrogotów. Nasza opowieść zakończy się upadkiem imperium Attyli i bezpośrednim pokłosiem tego wydarzenia.