"Herbstowie. Historia fabrykantów" to pierwsza próba przedstawienia dziejów rodziny, ale też przyczynek do poznania kultury życia codziennego klasy średniej i wyższej Łodzi i Sopotu. Autorki biografii Herbstów, Dorota Berbelska i Magdalena Michalska-Szałacka, opierają się przede wszystkim na nieznanych, nowo odkrytych i niewykorzystywanych dotąd archiwaliach, które umożliwiły wypełnienie luki w dotychczasowym stanie wiedzy o fabrykanckim rodzie. Narracyjny rdzeń książki tworzy traktowana nielinearnie historia rodziny Herbstów, dla której chronologia nie jest ramą relacji. Główne wątki rozgrywają się w czasach dwudziestolecia międzywojennego i II wojny światowej. Na pierwszy plan wysuwają się losy Leo, jednego z synów Matyldy i Edwarda Herbstów, i jego żony Alexandry. Wieloletnie poszukiwania źródłowe prowadzone w archiwach polskich, niemieckich i rosyjskich, pozyskiwanie często śladowych informacji, pozwoliły ukazać losy poszczególnych przedstawicieli rodziny Herbstów prawie do czasów nam współczesnych. Znaczącym uzupełnieniem kwerend archiwalnych są relacje świadków, czyli historia mówiona. Przełomem w pracach badawczych było nawiązanie kontaktu z Ursulą Hadrian – wnuczką Matyldy i Edwarda Herbstów.
Książka nie rozwija pełnego katalogu wątków związanych z aktywnością Herbstów. Autorki kreślą przede wszystkim obraz życia codziennego jednej z wielkich rodzin fabrykanckich, a mając świadomość wielowarstwowości realiów, w których funkcjonowali Herbstowie, sygnalizują wybrane zagadnienia, takie jak ich szeroko rozumiana działalność gospodarcza, konteksty polityczne, narodowościowe czy społeczne.
Z pewnością książka Herbstowie. Historia fabrykantów będzie atrakcyjną lekturą dla osób zainteresowanych przeszłością Łodzi i Sopotu oraz losami ludzi, którzy tworzyli historię tych miast. (https://palac-herbsta.org.pl/wydarzenie-464-herbstowie_historia_fabrykantow-szczegoly-7478.html)
Z recenzji prof. dr. hab. Kazimierza Badziaka (UŁ)
Jednym z ważnych wątków, godnym podkreślenia, stały się osobiste losy poszczególnych przedstawicieli rodziny Herbstów, i to prawie do czasów nam współczesnych. Przedstawiony wynik wieloletnich poszukiwań źródłowych, pozyskiwanie często śladowych informacji, pozwolił na stworzenie niezwykle wyrazistego obrazu tej rodziny, często skomplikowanych jej losów, także w okresie I i II wojny światowej oraz po zakończeniu tej ostatniej. Należy więc pochwalić autorki, iż mimo stale piętrzących się trudności wytrwały w realizacji założonego celu, który w ostatecznym wyniku przerósł najśmielsze oczekiwania. Podkreślam też dążność autorek do takiego przygotowania tekstu, opracowania od strony językowej i stylistycznej, aby mógł liczyć na wyjątkowo korzystny odbiór wśród potencjalnych czytelników.
Z recenzji prof. dr. hab. Tadeusza Stegnera (UG)
Ustalając fakty z dziejów rozgałęzionej rodziny Herbstów, autorki podjęły niemal detektywistyczną pracę, zbierając rozproszone po różnych źródłach informacje. Chwała im za to. Nie do wszystkich udało się dotrzeć, ale może ta publikacja spowoduje, że pojawią się nowe materiały. Ciekawie pokazany jest stosunek i problem lojalności poszczególnych członków rodu względem zmieniających się w Łodzi władz państwowych: rosyjskich, polskich bądź niemieckich. Dzieje rodu zostały przedstawione na dość szerokim tle, zwłaszcza rozwoju Łodzi i Sopotu. Pracę dobrze się czyta, jej lektura wciąga czytelnika.
Jednym z ważnych wątków, godnym podkreślenia, stały się osobiste losy poszczególnych przedstawicieli rodziny Herbstów, i to prawie do czasów nam współczesnych. Przedstawiony wynik wieloletnich poszukiwań źródłowych, pozyskiwanie często śladowych informacji, pozwolił na stworzenie niezwykle wyrazistego obrazu tej rodziny, często skomplikowanych jej losów, także w okresie I i II wojny światowej oraz po zakończeniu tej ostatniej. Należy więc pochwalić autorki, iż mimo stale piętrzących się trudności wytrwały w realizacji założonego celu, który w ostatecznym wyniku przerósł najśmielsze oczekiwania. Podkreślam też dążność autorek do takiego przygotowania tekstu, opracowania od strony językowej i stylistycznej, aby mógł liczyć na wyjątkowo korzystny odbiór wśród potencjalnych czytelników.
Z recenzji prof. dr. hab. Tadeusza Stegnera (UG)
Ustalając fakty z dziejów rozgałęzionej rodziny Herbstów, autorki podjęły niemal detektywistyczną pracę, zbierając rozproszone po różnych źródłach informacje. Chwała im za to. Nie do wszystkich udało się dotrzeć, ale może ta publikacja spowoduje, że pojawią się nowe materiały. Ciekawie pokazany jest stosunek i problem lojalności poszczególnych członków rodu względem zmieniających się w Łodzi władz państwowych: rosyjskich, polskich bądź niemieckich. Dzieje rodu zostały przedstawione na dość szerokim tle, zwłaszcza rozwoju Łodzi i Sopotu. Pracę dobrze się czyta, jej lektura wciąga czytelnika.