Fajna, działająca na wyobraźnię książka dla dzieci. Podobały mi się ilustracje: te zwykłe i te trójwymiarowe. Te ostatnie pogłębiały tajemniczość średniowiecznego świata. Baśniowa fabuła, pełna rycerzy, czarodziejów, trolli i innych maszkar, utrzymała moje zainteresowanie, choć… I tu pojawia się problem tłumaczenia. Nieco ono kulawe było, takie jakieś drętwe i bez duszy. Poprawne. Miałam możliwość wglądu do oryginału i tam było żywiej i ciekawiej. Mimo to, książka się broni; była to miło spędzona godzina.