Opinia na temat książki Grzeszna i święta

Trzydziestoletnia Anna jest piękną, atrakcyjną kobietą ale cały czas marzy o prawdziwej miłości.
Chciałaby być ważna oraz kochana.
Ma wspaniałego przyjaciela, który jest przystojny i dobrze się dogadują ale niestety mężczyzna jest innej orientacji seksualnej. Kobieta ma duże wsparcie w Wiktorze, którego poznała w czasach młodości ale on również wydaje się niedostępny, ponieważ jest księdzem.
Anna poznaje Marcina, który sprawia, że zaczyna coś do niego czuć ale im bardziej angażuje się w tą relacje okazuje się, że mężczyzna ją okłamuje i skrywa tajemnice.

Sięgając po tą książkę myślałam, że będzie to bardzo gorący erotyk , a okazuje się, że pikantnych fragmentów jest dość mało.
Na szczęście dla mnie fabuła jest tak dobrze rozegrana, że wcale mi to nie przeszkadzało.
Wciągnęła mnie historia Anny, która kompletnie zagubiła się w relacjach damsko-męskich. Bardzo podobały mi się fragmenty, gdzie były opisane miejsca oraz jak żyją inni ludzie.
Jestem mile zaskoczona tą książką, najchętniej opowiedziałabym Wam całość, bo cały czas mam tą historię w głowie. Cieszę się, że zakończenie jest bardzo realne.