Szczera, zabawna, sentymentalna, zakulisowa... Patriotyczne przemowy motywacyjne Bogdana Wenty, Michał Jurecki naśladujący klakiera, Mariusz Jurasik, który zaginął w Pałacu Prezydenckim, kucharz Sławek Szmal i wielka impreza z siatkarzami po odpadnięciu z turnieju olimpijskiego. Kto mógł pokazać reprezentację piłkarzy ręcznych od kuchni lepiej niż jej kapitan? Grzegorz Tkaczyk opowiada o rewolucji, jaką przeszedł szczypiorniak w Polsce, zdradza kulisy zdobycia wicemistrzostwa świata i szuka przyczyn olimpijskiej porażki w Pekinie. Ale nie tylko. W swojej opowieści prowadzi nas przez niebezpieczny warszawski Targówek lat 80., najlepszą ligę świata oraz wielkie mecze reprezentacji i Vive aż do najbardziej dramatycznego finału Ligi Mistrzów w historii. Przez całą karierę "Młody" zawsze mówił to, co myślał. Tak samo jest w tej książce. Tkaczyk nie omija najtrudniejszych dla siebie tematów, po raz pierwszy opowiadając o rodzinnym dramacie, który sprawił, że mimo zakończenia kariery jego gra toczy się dalej. *** Przez lata jako reprezentacja Polski rozegraliśmy wiele ważnych meczów nie tylko na boisku, ale też w związkowych korytarzach. Zanim osiągnęliśmy sukces, przebyliśmy długą drogę pełną awantur, absurdów i upokorzeń. Cieszę się, że ktoś wreszcie odsłonił kulisy walki złotego pokolenia polskiej kadry szczypiornistów o normalność. Bogdan Wenta Pierwszy raz spotkaliśmy się na wakacjach w Grecji i od razu zostaliśmy kumplami. Mimo obowiązków utrzymujemy regularny kontakt. Grzesiek był świetnym zawodnikiem, przede wszystkim jest zaś fantastycznym człowiekiem. Robert Lewandowski W reprezentacji szczypiornistów urzekło mnie to, że gdy Grzesiek jako kapitan mówił: "Wstajemy i idziemy do hotelu", nie było ani chwili zawahania, wszyscy wstawali i szli gęsiego. Tam naprawdę funkcjonowało hasło "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego". Krzysztof Ignaczak