Nie wytrzymałam długo. Już po skończeniu pierwszej książki z serii "Kto mnie przytuli?" od razu sięgnęłam po kolejną. Tym razem, tak dla odmiany będzie to opowiadanie o kotku. Kolejnym futrzaku, które uwielbia moje dziecko. Zatem nie muszę Wam nawet pisać ile radości wywołała ta lektura w naszym domu. Coś mi się zdaje, że tego typu serie to ulubion... Recenzja książki Grafit ma kłopoty