A gdyby tak wziąć na pozór zwykłego człowieka, dajmy na to golibrode miejskiego i załatwić mu dodatkową fuchę tak by sobie łapki upaprał nie tylko włosami, ale i może wnętrznościami jakiegoś leśnego licha? 🤔 Na taki pomysł wpadł autor książki Golimistrz i jak widać nawet ten pomysł zrealizował. Muszę przyznać, że pomysł dość nietuzinkowy a wręcz ... Recenzja książki Golimistrz