Goliat z Gat to kiepski wojownik. Bardziej niż do wojska ciągnie go do biurka, a do bójek pała niechęcią. Lecz czy tego chce, czy nie, przez królewską zachciankę dwa razy dziennie musi rzucać wyzwanie oddziałom Izraela: "Wybierzcie spośród siebie człowieka i niech zejdzie do mnie do walki. Jeśli przemoże mnie i zwycięży mnie, zostaniemy waszymi sługami; jeśli zaś ja go przemogę i zwyciężę, wtedy wy zostaniecie naszymi sługami i będziecie nam służyli!".