Banri Tada dostał się na wyższą uczelnię i właśnie ma rozpocząć nowe, wspaniałe studenckie życie! Wyprowadzka od rodziców, koniec z mundurkami, po prostu hulaj dusza, piekła nie ma! Ale nim zacznie swoją wielką przygodę, musi najpierw znaleźć salę, w której odbędzie się spotkanie organizacyjne dla pierwszoroczniaków. Zielony jak szczypiorek na wiosnę chłopak intuicyjnie podąża za studentami, którzy wydają się wiedzieć, dokąd idą. I szybko udaje mu się znaleźć gościa równie nieogarniętego jak on. Jak się okazuje, nowo poznany Mitsuo Yanagisawa wybrał tę uczelnię, aby uwolnić się od zakochanej w nim po uszy dziewczyny – w końcu jak tu zagadywać ponętne studentki, kiedy jakaś maruda łazi za tobą krok w krok? A jest w czym wybierać. Na dzień dobry nasi koledzy spotykają niesamowitą superlasencję, która sunie w ich stronę z bukietem róż. Po czym odrzuca piękne włosy, podnosi zgrabną dłoń... i nokautuje Mitsuo ogromną wiązanką. Z uśmiechem i gratulacjami, oczywiście. Wygląda na to, że nowy kolega Banriego nie jest tak sprytny, jak przypuszczał – jego największa fanka w tajemnicy złożyła papiery na ten sam uniwerek. Cztery lata wspólnych studiów! A gdzie wolność? No gdzie? Ale Banri, choć poniekąd współczuje Mitsuo, sam ma do ukrycia o wiele więcej...