Książka to zbiór wspomnień Autorki z rozmów, a raczej godek z Babcią. Starsza kobieta od zawsze mieszkała na Śląsku, a dokładniej w Hajdukach i tak też mówiła. Co ciekawe nie uznawała się ani za Niemkę, ani za Polkę, była po prostu Ślonzoczką. Godki sięgają czasu kiedy Krystyna Loch była jeszcze dzieckiem chodzącym do szkoły, przez dorosłe życie a... Recenzja książki Godki z babciōm