Donald i kamień filozoficzny Na pchlim targu w Kaczogrodzie pcheł brak, ale za to białe kruki można upolować! No tak, ale przecież Donald nie ma zmysłu łowieckiego. Ma za to starą, nadgryzioną przez korniki skrzynkę, którą kupił całkiem okazyjnie? Ma też sporego farta, bo skrzynia ma podwójne dno, które ukrywa starą alchemiczną księgę słynnego Rabina de Lewe!