Jeśli zbudujesz doskonały zamek, wprowadzi się do niego smok, a tuż po nim… dzidziuś?! Obsypana nagrodami książka Gdy smok się wprowadza doczekała się kontynuacji, w której to przygotowania do powitania nowego członka rodziny idą pełną parą.
W domu pojawia się niemowlę, a świeżo upieczony starszy brat wraz ze swym smokiem poświęcają cały swój czas na zabawianie maleństwa. Lecz gdy starsza siostra oznajmia, że przecież smoki nie istnieją, w chłopcu narasta frustracja i zaczynają się psoty. Gdy na dodatek zaślinionemu i wiecznie płaczącemu szkrabowi jakimś cudem udaje się zauroczyć jego smoka – miarka się przebiera. Chłopiec decyduje, że ma już dość, i każe rodzicom odesłać braciszka.
Czy w zamku jest miejsce dla trójki? Przekonacie się sami, gdy smok się wprowadzi ponownie.
Napisała Jodi Moore
Zilustrował Howard McWilliam