Gabriele Amorth - sam dźwięk tego imienia i nazwiska przenosi nas w przestrzeń bardzo prawdziwą, ale również niechcianą. Nikt nie chciałby przecież obcować z demonami, walczyć z nimi, patrzeć jak wpływają na naszych bliźnich.
I ja z niekłamaną obawą sięgałem po książkę Paolo Vizzacchero "Gabiele Amorth nasz przyjaciel w raju". Spodziewałem się tylko opisów egzorcyzmów, obrzędów tajemniczych dla zwykłego śmiertelnika. Tymczasem książka odsłoniła przede mną, nie znany mi dotąd, obraz ks. Amortha. Okazuje się, że był nie tylko egzorcystą, ale też wielkim orędownikiem ludzi znękanych. Paolo Vizzacchero, wieloletni asystent ks. Aamortha, oprowadza nas po historiach nieznanych, pokazując jednocześnie, że sam egzorcyzm był "tylko" etapem procesu, który miał ponownie zjednoczyć opętanego z Bogiem.
Przeczytaj o tym, by poznać bezmiar Bożej miłości.