Bytom. Sierpień 1942 roku. Reprezentacja Niemiec pierwszy raz - i jedyny! - przyjeżdża na Górny Śląsk rozegrać mecz w roli gospodarza. W kadrze "Seppa" Herbergera znajdują się dwaj miejscowi herosi, Reinhard Schaletzki i Ernest Wilimowski, zaledwie trzy lata wcześniej rywale z boiska, z dwóch różnych stron granicy, zabiegający o pierwszeństwo na Górnym Śląsku do tego stopnia, że licytowali się nawet z przyjściem na świat. To wyjątkowe wydarzenie staje się pretekstem do snucia opowieści o losach klubów sportowych i konkretnych osób, które w mniejszym lub większym stopniu pozostawiły odcisk piłkarskiego buta na górnośląskiej ziemi w mrocznych czasach II wojny światowej. Stanowi również próbę odpowiedzi na pytanie jak to w ogóle możliwe, że w tak dramatycznych okolicznościach uganiano się za skórzaną kulą? Czy futbol wciąż był zabawą w rozumieniu zaproponowanym przez Johana Huizingę, zgodnie z którym "Nakazana zabawa nie jest zabawą"?
Dodatkowym atutem książki jest aneks - jedyny, bo pierwszy! - prezentujący listę meczów rozegranych przez Ernesta Wilimowskiego w czasie wojny.