Korzyści Polski z członkostwa w Unii Europejskiej staja się coraz bardziej namacalne dla naszych obywateli. Wysoki poziom zaufania odzwierciedlają sondaże opinii publicznej. Są to wielorakie pożytki ( oprócz pewnych niewygód ), które nie ograniczają się do przepływów finansowych z Brukseli do Warszawy i 16. województw. Dla nas jako kraju w cywilizacyjnym pościgu pomoc finansowa ma jednak ogromne znaczenie. Polska jest głównym beneficjentem polityki regionalnej w ramach Perspektywy Finansowej na lata 2007-13, którą miałem okazję współkształtować, prowadząc z ramienia Parlamentu Europejskiego negocjacje wiosna 2006 roku. Zarówno dla beneficjentów polityki regionalnej, jak i dla płatników netto był to trudny kompromis. Teraz chodzi o to, by w pełni wykorzystać szanse, jakie kryją się w unijnych funduszach rozmaitego typu śladem dobrych wyników w absorpcji funduszy przyznanych Polsce na lata 2004-2006.