"To... panowanie stać się miało w dziejach ludów monarchii austriackiej całą epoką- nie przez militarne czy polityczne sukcesy cesarza, tych bowiem los mu poskąpił - ale głównie przez jego długowieczność. W ciągu blistko siedemdziesięciu lat, które dzieliły Wiosnę Ludów od schyłku pierwszej wojny światowej ludzie rodzili się i umierali, mijały całe pokolenia, a cesarz Franciszek Józef trwał i rządził ciągle, urastając z czasem do miary symbolu stabilizacji i liberalizmu" (fragment wstępu).