Tradycyjna definicja znaku, wedle której znak „reprezentuje” jakieś „znaczenie”, implikuje określoną ontologię znaczenia, która w dziejach filozofii stawała się coraz bardziej problematyczna. Przez znaki rozumiemy raczej znaki czasu, które poruszają myślenie poza przyjęty dotąd punkt widzenia – jako to, co rzeczywiste w relacji do myślenia i w relacji do pojęcia możliwych dla tego myślenia „przedmiotów doświadczenia”. Znakiem jest to, co jest istotne dla doświadczenia tej rzeczywistości. Znakiem jest wszystko, co rozumiemy w nieograniczonym sensie.
Filozofię znaku można jednak dzisiaj uprawiać tylko w języku metafizyki. Nie mamy zresztą żadnego innego pojęcia filozofii, jak tylko pojęcie metafizyczne.