Czy walkę o przyszłość Europy rozstrzygną nieposłuszni Słowianie?
W niedalekiej przyszłości w Europie wzrost nastrojów nacjonalistycznych doprowadził do ponownego zachłyśnięcia się ideologią faszystowską. Ogarnięte nienawiścią do obcych narody Starego Kontynentu zaczęły na masową skalę pozbywać się niechcianych przybyszy z krajów muzułmańskich, odwołując się do okrutnych metod wypracowanych przez strategów III Rzeszy. Felidae, najemnej jednostce bezbożnych indywidualistów, przypada w udziale misja powstrzymania faszystów i ich zamiarów wobec Europy Wschodniej. Problem polega na tym, że przyszłym słowiańskim bojownikom nie w głowie lojalność, dyscyplina i walka za marny żołd, a bez nich podbój Europy może nie przebiec dokładnie tak, jak życzyliby sobie tego ich dowódcy…
W końcu dojechał. Akriabsk, obwód kaliningradzki, Federacja Słowiańska. Baza wojskowa 13. Brygady Specnazu. Podjechał do budki wartowniczej, nad którą wisiała tabliczka z napisem: „13. Brigada Specjalnawa Naznaczienija”, i podał wartownikowi książeczkę wojskową Slawarmii otrzymaną od dowództwa roty innostrannej, kiedy pierwszy raz zaciągał się do specnazu. Wartownik obejrzał ją dokładnie, uśmiechnął się i spojrzał na Roczyńskiego, gdy przeczytał wykaz misji. Następnie sprawdził w komputerze, czy rzeczywiście został tu skierowany, oddał książeczkę i powiedział:
– Witamy z powrotem, żołnierzu.
W niedalekiej przyszłości w Europie wzrost nastrojów nacjonalistycznych doprowadził do ponownego zachłyśnięcia się ideologią faszystowską. Ogarnięte nienawiścią do obcych narody Starego Kontynentu zaczęły na masową skalę pozbywać się niechcianych przybyszy z krajów muzułmańskich, odwołując się do okrutnych metod wypracowanych przez strategów III Rzeszy. Felidae, najemnej jednostce bezbożnych indywidualistów, przypada w udziale misja powstrzymania faszystów i ich zamiarów wobec Europy Wschodniej. Problem polega na tym, że przyszłym słowiańskim bojownikom nie w głowie lojalność, dyscyplina i walka za marny żołd, a bez nich podbój Europy może nie przebiec dokładnie tak, jak życzyliby sobie tego ich dowódcy…
W końcu dojechał. Akriabsk, obwód kaliningradzki, Federacja Słowiańska. Baza wojskowa 13. Brygady Specnazu. Podjechał do budki wartowniczej, nad którą wisiała tabliczka z napisem: „13. Brigada Specjalnawa Naznaczienija”, i podał wartownikowi książeczkę wojskową Slawarmii otrzymaną od dowództwa roty innostrannej, kiedy pierwszy raz zaciągał się do specnazu. Wartownik obejrzał ją dokładnie, uśmiechnął się i spojrzał na Roczyńskiego, gdy przeczytał wykaz misji. Następnie sprawdził w komputerze, czy rzeczywiście został tu skierowany, oddał książeczkę i powiedział:
– Witamy z powrotem, żołnierzu.