MiroFor ma perFormować: esejem, odkryciem z archiwów, dialogiem, prozą, wierszem, krytyką. Być Forum, platFormą i semaForem dla wszystkiego, co Białoszewskie w literaturze, sztuce i kulturze.
Fragment Wprowadzenia Piotra Sobolczyka:
Niniejszy numer „MiroFora” w dużym stopniu poświęcony jest homoseksualności pisarza [Białoszewskiego] i jego walce o to, jak używać języka, łamać go, by go jak najmniej pocięli. Jednocześnie, „wziąwszy taki głos ze słowika zrobić się na kos” (a może i na „ukos”), kroimy nadal, ale w nadziei, że nie z pozycji „UBL-a”. A skandal powstaje bez żadnego krojenia, bez żadnych detalicznych operacji, żadnych wtajemniczeń, tajemnicę dziś już – i słusznie – wywiało, skandal przemawia na chama, wprost, jednym rzeczownikiem, dwoma, inwektywą, skrótem, który unieważnia wszelką subtelność. A nie taki pedał chamski, jak go ub-malowują.