Przez wieki pozostawaliśmy w obrębie ideałów estetycznych wywodzących się z basenu Morza Śródziemnego, bez przeczucia i bez tęsknoty, że istnieją być może jakieś inne. Piękno w europejskiej tradycji osiągnęło wymiar transcendenty i absolutny, a jego ziemskie odbicie zyskiwało swój możliwie najdoskonalszy kształt w oparciu o takie cechy przedmiotu jak symetria, proporcja i dopełnienie, dające w rezultacie harmonijną jedność w wielości.<BR> Tak jak nie można pojąć europejskiej sztuki i towarzyszącej jej estetyki bez sięgnięcia do klasyki antyku, tak nie można zrozumieć ideałów estetycznych Japonii bez zapoznania się z dziełami jej starożytnej i średniowiecznej klasyki literackiej. Gdy starożytny Grek, postrzegając zmienność przyrodniczego otoczenia szukał pewności i bezpieczeństwa w świecie idealnym, wyznaczając tym samym na wieki koleiny kulturowego rozwoju Europy, Japończyk - w zetknięciu z potężnymi żywiołami, na skrawkach ziemi wydartej górom i oceanom - budował swój światopogląd z pojęć kruchości, marności i przemijania, którym systemy filozoficzne i religijne nadawały metafizyczną moc. Z takiego właśnie podłoża wyrastały kolejne pojęcia estetyki japońskiej...<BR> <BR> Tom dotyczący estetyki japońskiej inicjuje serię