Niezwykle szczere rozmowy z legendarnym kurierem i emisariuszem Polskiego Państwa Podziemnego, Janem Karskim, w latach 1995–97 emitowane w „Głosie Ameryki”. Karski, nazywany „świadkiem Holokaustu”, opowiada w nich Maciejowi Wierzyńskiemu o najważniejszych wydarzeniach, w których uczestniczył podczas wojny, dzieli się bardzo osobistymi refleksjami i ocenami, często o niezwykłym wprost stopniu otwartości, nie pomijając tematów trudnych czy kontrowersyjnych. Poznajemy historię widzianą jego oczami. W roku 2012 Jana Karskiego pośmiertnie uhonorowano najwyższym amerykańskim odznaczeniem, Medalem Wolności, przyznawanym przez Prezydenta Stanów Zjednoczonych. Wyczynami wojennymi się nie chwalił, nie przeceniał wagi spotkań z najpotężniejszymi politykami świata. Przeciwnie, miał skłonność do pomniejszania swojej roli, podkreślania, jak bardzo czuł się onieśmielony w obecności Edena czy Roosevelta. Barwnie i z upodobaniem opowiadał, jakie popełniał gafy. Miał dystans do samego siebie i myślę też, że mocne poczucie własnej wartości, które nie potrzebuje reklamy. Kilka spotkań z Karskim – a czułem, że obcuję z człowiekiem niezwykłym – nasunęło mi myśl, aby zarejestrować jego wspomnienia. Miałem wrażenie, że Karski znany jest raczej jednostronnie, głównie ze swej odwagi i postawy moralnej, a nie z oryginalnego, przenikliwego, i niestety, nieczęstego w naszym narodzie, umysłu politycznego. W rezultacie spotykaliśmy się regularnie, przez prawie dwa lata.Maciej Wierzyński Jan Karski wiedział bardzo dużo o wojnie, o Polakach, o Żydach, o świecie – tak dużo, że dopiero z czasem świat zrozumiał głęboką mądrość i szlachetność tego niezwykłego człowieka.Timothy Synder Takiej książki jeszcze nie było. Maciej Wierzyński udostępnił nam rzecz rewelacyjną: swoistą spowiedź życia Jana Karskiego. Publikowana po raz pierwszy – ma wartość niezwykłą. Szczerym zwierzeniom towarzyszą odważne, niekiedy prowokacyjne oceny niezależnego myśliciela, wybitnego uczonego, analityka i doświadczonego obserwatora międzynarodowej sceny politycznej. Zaufanie, jakim Karski obdarzył swego rozmówcę sprawiło, że powstała książka, której wartość trudno przecenić.prof. dr hab. Adam Daniel Rotfeld Nawet wśród wielkich bohaterów II wojny światowej Karski jest postacią wyjątkową. Nieprzeciętnie uzdolniony, heroicznie odważny, lojalny wobec przełożonych stał się niewygodnym świadkiem małoduszności wielkich tego świata. Niepokorny, wierny wskazaniom Ewangelii katolik, wciąż się komuś narażał lub przynajmniej dla kogoś był niewygodny. Może dlatego jest zbyt słabo obecny w społecznej świadomości, choć właśnie on zasłużył na miejsce wśród największych w panteonie naszych bohaterów narodowych.ks. Adam Boniecki