Eleanor Oliphant ma się całkiem dobrze

Gail Honeyman
6.4 /10
Ocena 6.4 na 10 możliwych
Na podstawie 16 ocen kanapowiczów
Eleanor Oliphant ma się całkiem dobrze
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.4 /10
Ocena 6.4 na 10 możliwych
Na podstawie 16 ocen kanapowiczów

Opis

Eleanor Oliphant ma się całkiem dobrze. Skończyła trzydzieści lat, jest filologiem klasycznym, ale pracuje w księgowości, oszczędzając każdego pensa. Nosi niezniszczalny bezrękawnik, ma stały harmonogram posiłków i niechętnie rozmawia z kolegami z pracy. Uwielbia zakupy w Tesco i swoją jedyną roślinę doniczkową. Eleanor doskonale wie, jak przetrwać, ale nie wie, jak żyć. Nie brakuje jej niczego, z wyjątkiem… wszystkiego. Ludzie na ogół mają ją za wariatkę. Są jednak wyjątki – ci, którzy chcą jej pokazać, że życie może być lepsze, nie tylko „znośne”.
Tytuł oryginalny: Eleanor Oliphant Is Completely Fine
Data wydania: 2017-05-24
ISBN: 978-83-276-2869-5, 9788327628695
Wydawnictwo: Harper Collins Polska
Stron: 352

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

„ELEANOR OLIPHANT MA SIĘ CAŁKIEM DOBRZE”

19.06.2017

Często oceniamy ludzi po pozorach. Wydają się być zamknięci w sobie, unikamy ich, bez pytania o ich potrzeby. Wolimy zostawić, nie rozumiejąc, że może pragną wyjść ze skorupy, tylko nie są w stanie tego zrobić bez pomoc. Bez przyjaznego słowa, podania dłoni. Eleanor Oliphant skończyła trzydzieści lat. Z wykształcenia filolog klasyczny, jednak prac... Recenzja książki Eleanor Oliphant ma się całkiem dobrze

"Eleanor Oliphant ma się całkiem dobrze"

19.06.2017

Eleanor Oliphant nie ma się dobrze. Dobiega trzydziestki, nie ma żadnej rodziny i przyjaciół i od dziewięciu lat pracuje w tym samym biurze, w dziale księgowości, działając według stałego harmonogramu i starając się unikać wszelkich kontaktów z innymi. Mimo niskich zarobków i słabej perspektywy rozwoju, nie narzeka, sumiennie wykonując swoją pracę ... Recenzja książki Eleanor Oliphant ma się całkiem dobrze

@lucecita@lucecita

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Asamitt
2020-04-03
3 /10
Przeczytane Obyczajowe/Przygodowe/Dramaty ✈ Wymienione/Sprzedane

Aspołeczna młoda kobieta wcale nie jest złym wyborem na bohaterkę nietuzinkowej książki. Ale jej przewidywalność (wbrew temu co czytamy na okładce) i schematyczność w działaniu szybko sprawia, że czytanie o jej zmaganiach z dniem codziennym irytuje i nuży jednocześnie.

Spodziewałam się lektury opatrzonej ironicznym komentarzem do życia, jakimś mocnym akcentem, coby podkreślało specyficzny charakter bohaterki, a tu z niczym takim się nie spotkałam. Nie wiem czy ta książka miała być komiczna? Zabawna? idąc śladem wielu innych historii o dzisiejszych singielkach, opisywanych jako niewydarzone brzydkie kaczątka? A może raczej miała wzruszać, ukazując przeciętną jednostkę, mocno wyalienowaną, dla której co innego stanowi wartość samą w sobie niż dla większości osób w jej wieku? Problem polega na tym, że ja żadnej z tych opcji nie mogłam tutaj w pełni doświadczyć. Przede wszystkim żeby się wzruszyć literaturą, to potrzeba w niej głębi, jakiegoś bodźca kierującego nas na drogę do przemyśleń.

Czy dzisiejsze trzydziestolatki to nastolatki sprzed lat? Zaczynam coraz bardziej się do tego przekonywać spotykając w literaturze tego typu postaci co Eleanor. Nie tylko postępuje nieracjonalnie, ale często przeczy samej sobie (weźmy choćby pizze, którą się zajada raz na tydzień, jednocześnie twierdząc, że tylko jedzenie wyszukane niczym epikurejska uczta dla zmysłów jest wartościowe i albo jemy coś takiego albo lepiej chodzić głodnym; zatem nie tknie parówki czy sera, al...

× 4 | link |
EK
@EwaK.
2022-06-02
8 /10
Przeczytane

Eleanor, 30-letnia zdziwaczała stara pana, jest pracownicą banku i właścicielką jedynego zielonego kwiatka, z którym rozmawia. Dziwaczka, aspołeczna, ubiera się jak własna matka, mają ją za wariatkę. Co weekend kupuje sobie butelkę alkoholu, oby dotrwać do poniedziałku.
Któregoś dnia poznaje informatyka, który dokonuje próby wyciągnięcia jej z dziwaczności i samotności.

„Teraz samotność to nowy rak, wstydliwa, żenująca przypadłość, której człowiek nabawia się w niejasny sposób. Inni nie chcą o niej słyszeć, żeby się nie zarazić.”

Gorzka opowieść o izolacji i poczuciu braku akceptacji. ASle i słodka historia o metamorfozie z szarej myszki w pięknego motyla ( no, nie przesadzajmy: w motyla). Książka wzrusza i bawi, skłania do przemyśleń. Eleanor Oliphant ma się nie najgorzej.

× 3 | link |
@malinka.a
@malinka.a
2019-12-30
7 /10
Przeczytane Lekkie/ życiowe w domowej biblioteczce Lekka/ życiowa (przeczytane) Przeczytane w 2018

Idealna lektura po 'oskarżenie'.
Eleanor ekscentryczna 30letnia pracownica biura.
Zacofana, samotna, nietowarzyska.
Taki obraz przedstawia nam autorka na początku.
Podobało mi się, że stopniowo poznajemy, co raz głębiej jej historię i nie wszystko było czarno-białe, i jak na początku śmieszyła jej nieporadność, zachowanie, tak potem zaczęło mi się jej robić żal...
Dzieciństwo, dom dziecka odcisnęły swoje piętno na niej i tylko dzięki 'aniołowi' udało się wyjść do ludzi, odmienić swój los i zamknąć drzwi z napisem 'przeszłość'.
Dobrze przedstawione życie, problemy, rozterki osoby samotnej i te strach, czy zapraszają mnie 'bo wszystkich', czy faktycznie 'chcą mnie tam'- wielu z nas zapewne w nowym towarzystwie ma takie dylematy.
Autorka na ostatniej stronie jeszcze mnie zaskoczyła informacja o matce, a i plus za to, że jak niesłusznie założyłam, nie zakończyło się 'jak zwykle' romansem- pomimo że to literatura kobieca i jakby z przyzwyczajenia czekałam na ten element happy endu a tu miłe zaskoczenie.
Polecam :).

× 1 | link |
@beata.karbownik
2020-12-05
7 /10
Przeczytane

Eleanor Oliphant można ją uznać za dziwaczkę ,w pracy jest nawet chyba za taką uważana . Trzydziestoletnia kobieta ,która odbywa cotygodniowe rozmowy telefoniczne z matką ,matką która nie szczędzi jej przykrych słów.
Eleanor pracuje w księgowości ,oszczędzając pieniądze,wydając tylko na podstawowe rzeczy .
Wszystko się zmienia ,gdy pewnego dnia wracając z pracy w towarzystwie kolegi z pracy ,pomagają starszemu człowiekowi ,który traci przytomność na światłach.

Bardzo było mi żal tej dziewczyny ,od dziesiątego roku życia wychowywana w domu dziecka i czasami trafiająca do rodziny zastępczej ,gdzie nigdy na dłużej nie zostawała .W wieku trzydziestu lat odrywała życie na nowo ,i wyszło jej to na dobre .
Polubiłam ją i kibicowałam jej ,z drugiej strony chcąc się dowiedzieć ,jaka tragedia się wydarzyła gdy była mała .

Polecam,bo naprawdę warto i myślę że polubicie Eleanor Oliphant .

| link |
@19emilka93
2020-01-20
6 /10
Przeczytane

Po irytującym początku całkiem dobre zakończenie.

| link |
MA
@marakub
2024-11-29
9 /10
Przeczytane
@mag85
2023-07-31
6 /10
Przeczytane
@panna.zorza
@panna.zorza
2023-01-16
7 /10
Przeczytane Pod strzechą
@xbooklikex
2022-01-29
6 /10
Przeczytane
@spirit
2021-12-03
5 /10
Przeczytane
@haudek
2021-05-28
6 /10
Przeczytane 0Legimi 2021-Książki
@Leman
2021-05-05
8 /10
Przeczytane Literatura piękna, obyczajowa, romans
@katarzyna.myszkowska
@katarzyna.myszkowska
2020-06-22
7 /10
Przeczytane
@Oktaryna
@Oktaryna
2020-02-26
4 /10
Przeczytane Niedokończone
@lucecita
@lucecita
2017-06-19
8 /10
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Eleanor Oliphant ma się całkiem dobrze. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl