Opinia na temat książki Dziwne Losy Jane Eyre

Uwielbiam literaturę angielską, zwłaszcza spod pióra Jane Austen.
Parę lat temu kupiłam "Dziwne losy Jane Eyre" Bronte z kilku powodów. Pierwszym z nich było to, że chciałam w końcu poznać tę niesamowitą historię, o której często słyszałam same zachwyty.
I wiadomo, okładka- przepiękna, budząca mój podziw.
Dlaczego jednak wybrałam audiobook?

Tak jak wspomniałam wyżej, parę lat temu po raz pierwszy sięgnęłam po ten tytuł. Niestety, poddałam się po kilku rozdziałach i odłożyłam książkę "na później"- które nie nadeszło.
Teraz, myśląc o "Dziwnych losach" zdawałam sobie sprawę, że przy Jaśku nie przeczytam jej, nie było żadnych szans.
I dobrze zrobiłam włączając audiobooka.

Jeżeli mam być szczera, połowę książki naprawdę dobrze mi się słuchało. Z ogromną chęcią poznawałam dzieciństwo i młodość Jane. Ale!
Kiedy doszło do wielkich miłosnych uniesień, pojawiła się intryga Pana Rochestera i naiwne myślenie głównej bohaterki, coś we mnie pękło. Zmuszałam się do skończenia tej książki, chociaż toczyłam w środku walkę ze sobą, by zmienić książkę na inny tytuł.
Nie wiem, może miłość Jane i Jej dylematy do mnie nie przemawiały, jestem w takim momencie swojego życia, że nie umiałam wczuć się w tę historię? Naprawdę nie wiem, jednak "Dziwne losy Jane Eyre" nie zaliczam do ulubionych powieści. Może za kolejne kilka lat, gdy ponownie sięgnę po tytuł- coś się zmieni.
Inaczej spojrzę na miłość Edwarda i Jane, zrozumiem zachowanie obojga bohaterów i na koniec będę im klaskać.