Och, co to była za historia. Agnieszka Olszanowska wie, jak wzbudzić wiele emocji wśród swoich czytelników. Jestem pod ogromnym wrażeniem jej najnowszego dzieła. Szok gonił szok. Dosłownie nie dałam rady oderwać się od czytania. Pochłonęłam ją w całości. Powiem wam w sekrecie, że już się nie mogę doczekać kolejnej części. Mocno kibicuję głównej bo... Recenzja książki Dziewczyna z lampą