"Dziewczyna z Buenos" to historia o zagubieniu tożsamości, przez które świat ulega rozpadowi i odwróceniu. Tęsknota za śmiercią oznacza tęsknotę za bliskością, a ślady przemocy przyciągają bohaterów tak samo jak potrzeba miłości. Amsterdam to dla głównej bohaterki trampolina do tytułowego Buenos, które istnieje tylko w jej głowie. To także miasto-sieć, w którą zaplątana jest każda z postaci, mierząca sie z bezradnością i osamotnieniem. Anna E. Kamieniecka "Dziewczyna z Buenos" - debiut książkowy Kamienieckiej - to wielowątkowa, liryczno-epicka proza psychologiczna, której akcja, wbrew tytułowi, dzieje się nie w Buenos Aires, lecz w Amsterdamie. Znakomite portrety wewnętrzne bohaterów (przede wszystkim nadwrażliwej Glorii), wątek sensacyjny, panorama losów kilkorga ludzi, głównie Polaków, których los w określonym momencie rzucił do Amsterdamu posłużyły autorce do mistrzowskiego sportretowania wielonarodowościowego i wielokulturowego postmodernistycznego Babilonu, w którym wolność, jak wszędzie, ma dwie twarze: przyjazną jednostkom takim jak Gloria, niedostosowanym, kruchym, podatnym na zawirowania rzeczywistości, a zarazem obojętną. Bo taka właśnie jest cena wolności - cena, którą musimy zapłacić.