"Lata dziewięćdziesiąte to nie jest dobra pora na bycie biednym i niesławnym". Caitlin Moran w jednym z wywiadów dość prosto uzasadniła swoją swobodę pisania o masturbacji, a mianowicie – skoro tak otwarcie mówimy o wojnach i innych okropnościach, dlaczego tematem tabu ma stać się coś tak przyjemnego, jak onanizm? Prosty argument, z którym w zasa... Recenzja książki Dziewczyna, którą nigdy nie byłam