Opowieść niewidomej kobiety, która sama wychowuje 21 córkę, przywiezioną do Polski z Kalkuty. Scholka, bo tak ma na imię adoptowana w dzieciństwie dorosła dziś dziewczyna, jest niewidoma, prawie głucha oraz autystyczna. Te dwie odważne dziewczyny połączyła prawdziwa miłość. W życiu nie ma rzeczy niemożliwych... Są rzeczy trudne i niesprawiedliwe, ale ludzie potrafią robić wielkie rzeczy, jeżeli tylko odnajdą w sobie siłę do walki.