Przestrzeń od parapetu do świata za płotem zostaje wypełniona niespotykanymi mieszkańcami. Jest więc dziecko i babcia. Są ciotki, mrówki, pszczoły a nawet karaluch. Mężczyźni nie mają głosu. To świat zdecydowanie kobiecy-pełen życia a jednocześnie pusty. Przepełniony dramatem ale też spokojem, ludyczną fantastyką oraz psychologicznym realizmem.