Jak to się zaczęło, opowiem Wam potem,
gdyż właśnie lecę super samolotem.
Mój dom w dali szybko znika,
moim celem jest Afryka.
Na safari się wybieram, oczywiście z aparatem,
teraz jadę po bezdrożach jeepem – starym gratem.
Właśnie mijam dwóch buszmenów, dziwne mają miny,
wjeżdżam bowiem do królestwa najdzikszej zwierzyny.
Włos na głowie mi się jeży,
nikt mi pewnie nie uwierzy.
Przede mną słoń i żyrafa, z boku nosorożec bieży,
za mną wielki tygrys złowrogie kły szczerzy.
Właśnie zdjęcie mu zrobiłem, chociaż cały byłem w strachu,
a tu nagle mój samochód szybko zaczął grzęznąć w piachu.
Tygrys już dostrzegł we mnie śniadanie,
wolałem nie myśleć, co się zaraz stanie.
Widziałem też spojrzenie nosorożca złego,
lecz stało się nagle coś niebywałego.
Strach ma wielkie oczy, więc struchlałem cały,
lecz one jak zaklęte w bezruchu się zatrzymały.
… ciąg dalszy bajki z morałem w książeczce.
gdyż właśnie lecę super samolotem.
Mój dom w dali szybko znika,
moim celem jest Afryka.
Na safari się wybieram, oczywiście z aparatem,
teraz jadę po bezdrożach jeepem – starym gratem.
Właśnie mijam dwóch buszmenów, dziwne mają miny,
wjeżdżam bowiem do królestwa najdzikszej zwierzyny.
Włos na głowie mi się jeży,
nikt mi pewnie nie uwierzy.
Przede mną słoń i żyrafa, z boku nosorożec bieży,
za mną wielki tygrys złowrogie kły szczerzy.
Właśnie zdjęcie mu zrobiłem, chociaż cały byłem w strachu,
a tu nagle mój samochód szybko zaczął grzęznąć w piachu.
Tygrys już dostrzegł we mnie śniadanie,
wolałem nie myśleć, co się zaraz stanie.
Widziałem też spojrzenie nosorożca złego,
lecz stało się nagle coś niebywałego.
Strach ma wielkie oczy, więc struchlałem cały,
lecz one jak zaklęte w bezruchu się zatrzymały.
… ciąg dalszy bajki z morałem w książeczce.
… morał końcowy:
Na koniec choć pewnie to wiecie, powiem Wam coś w sekrecie:
„Gdy zaczynacie marzyć, wszystko się może zdarzyć”.
Jeśli jesteście za mali, by już podróżować,
możecie sobie czasem zwyczajnie pofantazjować.
Przeżyjecie wówczas mnóstwo pięknych wrażeń,
tworząc tym samym swój własny, dziecięcy świat marzeń.
Na koniec choć pewnie to wiecie, powiem Wam coś w sekrecie:
„Gdy zaczynacie marzyć, wszystko się może zdarzyć”.
Jeśli jesteście za mali, by już podróżować,
możecie sobie czasem zwyczajnie pofantazjować.
Przeżyjecie wówczas mnóstwo pięknych wrażeń,
tworząc tym samym swój własny, dziecięcy świat marzeń.