Gabrysia od zawsze kochała Święta Bożego Narodzenia, a co nie mniej istotne była oczkiem w głowie swoich rodziców. Cała trójka miała swoje własne rytuały, które dziewczynka bardzo sobie ceniła i lubiła.
Każdego weekendowego ranka kilkulatka biegła do sypialni rodziców, by razem z nimi poleniuchować, poczytać bajkę czy pobawić się w wilki.
Gabi kochała gwiazdkę i wykonywanie wspólnie ozdób świątecznych
Tegoroczne świętowanie jednak nie ma w sobie nic magicznego- przynajmniej zdaniem kilkulatki , wszystkiemu winien jest Dzidzior,który zamieszkał w brzuchu mamusi i któremu rodzice już teraz poświęcają bardzo dużo swojej uwagi i co oczywiste nazywają nowego członka rodziny zupełnie inaczej niż ich córeczka mówiąc o nim Maleństwo.
Nasza mała bohaterka obawia się bowiem, że po narodzinach dziecka będzie musiała dzielić się swoim pokojem czy ulubionymi zabawkami , jednak najważniejszą kwestię stanowi odpowiedź na pytanie Czy nadal będę ważna dla mamusi i tatusia i czy oni będą mnie kochać tak samo mocno jak przedtem?
Jakby tego mało tata Gabrysi wyjeżdża w sprawach służbowych, ponieważ delegacja została zaplanowana cztery miesiące wcześniej i mężczyzna nie może znaleźć nikogo,kto mógłby go zastąpić.
Na czas nieobecności tata zostawia swą pociechę pod opieką siostry swojej żony. Ciocia Ewelina zawsze lubiła swą siostrzenicę i miała z nią dobry kontakt.
Widząc jej postawę kobieta pozwala małej wyrzucić z siebie całą złość, po czym wyjawia,że będąc w jej wieku nie chciała mieć rodzeństwa i nazywała swą nienarodzoną siostrę Małą Paskudą. Z czasem jednak Ewelina dostrzegła wiele zalet bycia starszym z dzieci.
Opowiadała więc swojej podopiecznej o wspólnych zabawach, nauce i sekretach, które dzieliły z jej mamą.
Wkrótce potem Gabi zaczęła myśleć podobnie i wprost nie mogła się doczekać siostry lub brata.
Ojej, ależ to była przyjemność przeczytać książkę przeznaczoną dla najmłodszych jako osoba dorosła.
Pani Joasia wykazała się ogromnym talentem i taktem poruszając temat bardzo istotny dla wielu rodzin, które zmagają się ze złością czy zazdrością swoich dzieci na wieść o tym,że przestaną być jedynakami.
Całości dopełniają świąteczny klimat i piękne ilustracje.
Książeczka idealnie sprawdzi się jako prezent pod choinkę. 🎄