Zakończenie historii przynosi pewien zawód, który autorka jednak szybko żegna. Niedosyt mija, czytelnik czuje błogość ogarniającą nastolatków i cieszy się, że wraz z nimi zdobył kilka życiowych wskazówek, przeżył niesamowite przygody i zanurzył się na chwilę w nadmorskiej rzeczywistości. To jest druga, lepsza odsłona odświeżonej graficznie powieści... Recenzja książki Duża kieszeń na kłopoty