Wstrząsająca historia przewodniczącego gubernialnej Komisji Nadzwyczajnej do Walki z Sabotażem i Kontrrewolucją (osławionej Czeki), Andrieja Srubowa. Srubow, inteligent, usiłuje wytłumaczyć sobie i usprawiedliwić masowe mordy wyższą koniecznością i nieubłaganą logiką Rewolucji. Chce być jej nieugiętym strażnikiem, usuwać z jej drogi śmieci. Gnębi go jednak konieczność bezpośredniego kontaktu z krwią i cierpieniem rozstrzeliwanych - snuje nawet marzenia (prorocze!) o zautomatyzowaniu procesu likwidacji wrogów. Zmagając się z własnym sumieniem i poczuciem przyzwoitości, Srubow stopniowo pogrąża się w szaleństwie. Spadają na niego bolesne ciosy w życiu osobistym: odchodzi żona, ojciec zostaje rozstrzelany z wyroku dawnego kolegi czekisty. Tłem dla przeżyć Srubowa jest "praca" Czeki, procedury zbrodni (donosy, przesłuchania, obławy, rozstrzeliwania), opisane bez osłonek, boleśnie. Wśród czekistowskich oprawców powszechnie występował alkoholizm, epilepsja, a także swoisty wampiryzm, uzależnienie od ludzkiej krwi. Wielu było takich, którym "na krwi" pomieszały się zmysły. "Drzazgę", napisaną w 1923 roku, zablokowała cenzura, na tyle skutecznie, że została uznana za zaginioną, W 1937 roku, roku czystek i terroru, Władimir Zazubrin został artesztowany i rozstrzelany. Opowieść, w której zajrzał do hal fabryki śmierci, po raz pierwszy ujrzała światło dzienne w roku 1989 na łamach pisma "Sibirskije Ogni". Stała się rewelacją. Literatura rosyjska odzyskała pisarza wybitnego.