Droga, jakich wiele to opowieść o życiu, kolejach losu, radościach i smutkach, a także codziennych trudach, nietolerancji, toksycznych osobach w otoczeniu, marzeniach, walce z chorobą, ze stereotypami. Ale przede wszystkim to historia bardzo odważnej, dzielnej i niezwykle wrażliwej kobiety, która, borykając się z chorobą, potrafiła osiągnąć bardzo wiele i jeszcze pomagać innym.
Elżbieta Żłobicka dzieli się z czytelnikami bardzo intymnymi opowieściami, myślami, snami. Nie jest to książka lekka i łatwa w odbiorze, bo aby ją zrozumieć, trzeba mieć w sobie choć odrobinę empatii. Tytułowa droga, jakich wiele z pewnością pasuje do wielu, ale przedstawiona tu historia życia jest jedyna i niepowtarzalna, bo niezwykle osobista. Trzeba mieć w sobie wiele odwagi, by dzielić się z czytelnikami własnymi przeżyciami, a po przeczytaniu tej książki z pewnością nikt nie będzie miał wątpliwości, że autorce tej odwagi w życiu codziennym nie brakuje.
Historia zaczyna się chwilę przed narodzinami głównej bohaterki, a dalej przedstawia najważniejsze etapy jej życia, jak również dzieje osób z jej otoczenia oraz rodziny. Główna bohaterka – Elżbieta występuje bardzo często bezimiennie, ukryta pod określeniami: „kobieta”, „dziewczyna-kobieta” itp. Już jako dziecko doznaje krzywd od innych – wykluczenie z powodu poparzeń, niezrozumienie, wyobcowanie w grupie rówieśniczej. To wszystko odciska piętno na dziecięcym umyśle i skutkuje w przyszłości problemami natury psychicznej. Kolejnym traumatycznym przeżyciem staje się gwałt, który jeszcze bardziej pogłębia jej wyobcowanie i poczucie osamotnienia. Jednak główna bohaterka idzie przez życie, nie poddając się i pokonuje wszelkie przeciwności. Nie sposób czytać tych opowieści bez emocji, refleksji, a nawet złości, że w większości przypadków sprawcy tych tragicznych wydarzeń nie ponoszą kary. Rzeczywistość jest smutna – to ofiara zostaje ukarana przez bliskich i społeczeństwo, to ona ponosi konsekwencje i tylko od niej zależy, czy znajdzie w sobie tyle siły, by dźwignąć się po raz kolejny i na przekór wszystkim podążać dalej…
Choć większość przedstawionych tu historii opartych na faktach jest smutna, to jednak książka ma wydźwięk optymistyczny. Główna bohaterka przecież jest – pracuje, ma przyjaciół, tworzy, wychowała dzieci i wciąż zdobywa nowe umiejętności, a także z każdym kolejnym Krokiem jest coraz dalej od złych wspomnień i nareszcie może kreować nową, lepszą rzeczywistość.
Oprócz historii opisanych prozą czytelnik odnajdzie tu również sporo poezji – wierszy tematycznie związanych z konkretnymi momentami z życia głównej bohaterki, a także piękne kolorowe ilustracje. Całość tworzy niezwykłą kompozycję z pogranicza sztuki i literatury, współgrając i przekazując emocje towarzyszące każdej z opisanych chwil.