Kolejny tom Sagi o Ludziach Lodu i kolejne przygody potomków Tengela Dobrego i Silje. Tym razem poznajemy Elisabet Paladin, która podejmuje się opieki nad pewną damą, która cierpi na "chorobę duszy". Dziewczynie żal jest swojej podopiecznej, więc podejmuje się zadania, aby ulżyć swojej przyjaciółce. Jeśli dodamy do tego przystojnego Vemunda Tarka, niemowlę i ogromną tajemnicę to jest to dość ciekawa historia. Na początek dość wolno się rozkręca, nie jestem też w stanie do końca zrozumieć rozterek młodego Vemunda, ale pod koniec warto się nad nią pochylić. Poprowadzone wątki wydają się być "inne" niż zawsze, a przez to ciekawsze.