Wojciech Dzieduszycki (1848-1909) był jednym z najważniejszych polskich myślicieli drugiej połowy XIX i początku XX wieku. Ten wszechstronnie wykształcony erudyta zdobył uznanie jako filozof i znawca sztuki, ale najważniejsze w jego dorobku pozostają pisma, w których zajął się kwestiami politycznymi i kulturowymi, ściśle ze sobą je łącząc. Snuł bowiem Dzieduszycki rozważania o cywilizacji europejskiej, ukazując jej korzenie i ewolucję, a także zastanawiając się – z pesymistycznymi konkluzjami – dokąd ona zmierza. Dał temu wyraz zwłaszcza w pośmiertnie wydanym opus magnum „Dokąd iść nam wypada?” (1910). To niezwykłe w polskiej tradycji dzieło zawiera wszechstronną analizę głównych prądów ideowych epoki i trafnie przewiduje dalszy rozwój niektórych z nich, zwłaszcza komunizmu. Nie jest to wszakże wyraz profetyzmu autora, ale przejaw dużej klasy jego myślenia, wspartego na wielkiej wiedzy – zwłaszcza znajomości historii, z której potrafił znakomicie skorzystać. Niewiele jest w historii polskiej kultury równie śmiałych i owocnych projektów intelektualnych. Równie ważna jest praca „Mesjanizm polski a prawda dziejów” (1902), w której Dzieduszycki podjął namysł nad rodzimą tradycją, konfrontując ją z głównymi wątkami myśli niemieckiej, francuskiej i angielskiej. W tym sensie jest to dzieło na wskroś europejskie, ale zarazem bardzo związane z rodzimym dziedzictwem. Refleksje lwowskiego myśliciela o romantyzmie i mesjanizmie stanowią jedne z najciekawszych ujęć tych kluczowych dla zrozumienia myśli dziewiętnastowiecznej zjawisk.