Czytając książkę Randy'ego – nawet nie spostrzeżesz się, że od początku pisze o Tobie. O wirusach myślowych, które infekują niemal każdego. Ile trzeba mieć przebiegłości, żeby je rozpoznać i przegonić z własnego umysłu. To wirusy, które przedkładają chwilową wygodę nad lepsze jutro. Te wirusy wplątują Cię w spiralę długów. To one zachęcają Cię do pozostania przed TV z batonikiem w ręku, zamiast pogrania z dziećmi w piłkę. I to wreszcie one sprowadzają na Ciebie wszelkie niebezpieczeństwa, nawet te, na które pozornie nie masz wpływu.