Konflikt, który wstrząsnął Półwyspem Indochińskim w latach 1946–1954 stanowi fascynującą i zarazem pouczającą opowieść. Z jednej strony walczyło w nim bowiem znane nam mocarstwo kolonialne, z drugiej zaś kraj odległy, egzotyczny wręcz. Dążąca do globalnej, walnej konfrontacji europejska sztuka wojenna starła się z azjatycką odmianą wojny partyzanckiej. Wreszcie podpierający się feudalizmem kapitalizm stanął naprzeciwko dalekowschodniej wersji marksizmu. Bez zbędnej przesady można więc powiedzieć, że splotły się ze sobą w śmiertelnej walce dwa zupełnie różne światy.
Data upadku obozu warownego Dien Bien Phu, 7 maja 1954 roku, to symboliczny koniec ery europejskiego kolonializmu. Obraz tysięcy francuskich jeńców maszerujących do wietnamskiej niewoli na zawsze zapadł w pamięć ludom żyjącym pod rządami odległych mocarstw. Algieria, Maroko, Madagaskar, Tunezja – imperium kolonialne Francji rozpadło się w kolejnych latach niczym domek z kart, niejednokrotnie w bardzo dramatycznych okolicznościach...
Data upadku obozu warownego Dien Bien Phu, 7 maja 1954 roku, to symboliczny koniec ery europejskiego kolonializmu. Obraz tysięcy francuskich jeńców maszerujących do wietnamskiej niewoli na zawsze zapadł w pamięć ludom żyjącym pod rządami odległych mocarstw. Algieria, Maroko, Madagaskar, Tunezja – imperium kolonialne Francji rozpadło się w kolejnych latach niczym domek z kart, niejednokrotnie w bardzo dramatycznych okolicznościach...