III Rzeczpospolita nie spełnia nadziei, które Polacy wiązali z przemianami 1989 roku. Korupcja, bieda, bezrobocie, źle działające instytucje polityczne i gospodarcze elity zdominowane przez ludzi dawnego reżimu są - zdaniem Autora - symptomem zasadniczej ustrojowej choroby polskiej demokracji. Krasnodębski stara się pokazać przyczyny tego stanu rzeczy, poszukując ich przede wszystkim w sferze idei. Analizuje dominujący po 1989 sposób rozumienia demokracji i polityki. Pokazuje jego słabości, błędy i przemilczenia. Postuluje odnowienie polskich tradycji republikańskich i ideałów Solidarności.