... Nie wolno tworzyć "dziejów bez dziejów", nie wolno zapomnieć o tysiącleciu naszej ojczystej i chrześcijańskiej drogi, nie wolno sprowadzać narodu na poziom "zaczynania od początku", jak gdyby tu, w Polsce, dotąd nic wartościowego się nie działo, nie wolno milczeć, gdy na ostatni plan w wychowaniu młodego pokolenia spycha się kulturę rodzinną, jej literaturę i sztukę, jej wypróbowaną moralność chrześcijańską oraz związek Polski z kościołem rzymskim...