Wszyscy zadajemy pytania ale nie zawsze otrzymujemy rzetelne odpowiedzi. Niektóre mity odnośnie np. Coca- coli czy naszego organizmu trwają niezmiennie od kilkunastu lat. Nikt do tej pory nie podjął się zebrania ich wszystkich w jednej książce i nie zaspokoił naszej ciekawości . Jest jeden człowiek, który się na to odważył, to Christoph Drösser. Urodził się w 1958 r. i jest redaktorem działu naukowego tygodnika "Die Zeit" , dla którego w roku 1997 powołał do życia kolumnę "Zgadza się?", na podstawie której powstała książka "Czy to prawda, że...". W 2005 r. został wybrany Dziennikarzem naukowym roku. "Czy to prawda, że..." to zbiór zadziwiających prawd, półprawd i legend ostatnich dziesięciu lat. Pytania są oryginalne a często naprawdę zaskakujące. Są różnorakie, czasem zabawne a czasem bardzo poważne. Odpowiedzi natomiast zawsze są przemyślane i sprawdzone. Christoph Drösser odpowiada na nie, starając się uzasadnić zakładaną "prawdę" lub "fałsz" i wykorzystuje aktualną wiedzę w wybranych dziedzinach nauki. Bardzo podoba mi się forma książki. Pytania są wytłuszczone i wyróżniają się na stronach. Są przejrzyste i w bardzo prosty sposób można znaleźć odpowiedź na nurtujące nas pytanie. Spis treści jest zmyślnie skonstruowany, tak aby szybko i łatwo można było trafić na właściwą stronę. Są napisane w taki sposób aby każdy mógł zrozumieć i przyswoić treść. Autor nie używa trudnych zwrotów, terminów i słów. Często podpiera się opinia autorytetów w danej dziedzinie nauki, publikacjami czy eksperymentami. Całość jest okraszona wesołymi obrazkami , komiksami, historyjkami i anegdotami. Lektura jest przyjemna. Wiedzę przyswaja się naturalnie, od niechcenia. Niektóre pytania znalezione w książce,od jakiegoś czasu, nurtowały mnie osobiście. Wreszcie znalazłam sensowne odpowiedzi. Na dokładkę znalazłam łatwy i tani sposób na pozbycie się mrówek z ogródka (w sezonie wiosenno- letnim strasznie mi dokuczają). Wystarczy zwykły proszek do pieczenia, który znajduje się w prawie każdym domu. Uważam, że książka jest dla każdego czytelnika, od takiego małego, który dopiero zaczyna zadawać pytania po tych bardziej dociekliwych, którzy lubią zgłębiać tajemnice świata. Ja mam w domu dwóch odkrywców a "Czy to prawda, że..." będzie pomocna gdy zaczną zadawać trudne pytania.